Rok 2018 jeszcze nie dobiegł końca a już wrażenie robi liczba mieszkań oddanych przez deweloperów do użytku i uzyskiwanych pozwoleń na kolejne budowy. Mówi się, że większość z nich to mieszkania głównie pod wynajem, co zwiastowałoby erę znacznego wzrostu popularności wynajmu. Według danych GUS na chwilę obecną liczba mieszkań wynosi niemalże 69000, co jest kwotą zawrotną i większą niż rok temu w tym samym okresie (około 68000)
Deweloperzy odchodzą od budowania budynków z nastawieniem na dużych inwestorów takich, jak np. biura nieruchomości – na rzecz inwestorów indywidualnych, których wbrew rosnącym cenom nieruchomości nie brakuje. Indywidualnych inwestorów nie odstraszają ceny mieszkań deweloperskich, bowiem są oni świadomi zysków, jakie mogą im przynieść mieszkania czy nawet całe budynki.
Ceny mieszkań, a ich wynajem
Mimo wzrostów cen mieszkań na wynajem, spowodowanych rosnącymi kosztami materiałów, robocizny i wyższymi cenami gruntów, nadal liczba chętnych na wynajem wzrasta. Prognozuje się nawet, że tendencja wzrostowa będzie się utrzymywać i być może w niedługim czasie mieszkania pod wynajem zostaną okrzyknięte najpopularniejszą formą inwestycji w Polsce.
Rok 2017 stał pod znakiem wzrostów cen mieszkań w większości z polskich miast, gdzie przeciętna cena transakcyjna na rynku pierwotnym w siedmiu największych miastach Polski wzrosła o niemalże 5 procent a na rynku wtórnym o około 5,4 procenta. Aktualnie ceny mieszkań wciąż rosną i póki co nie ma prognoz na ich obniżenie. Jest to konsekwencją wzrastających cen gruntów pod nieruchomości, rosnących kosztów produkcji materiałów budowlanych oraz bardzo wysokiego popytu na zakup mieszkań ze strony inwestorów i konsumentów.
Obecnie popyt na zakup mieszkań wciąż rośnie i zakłada się kontynuację tego trendu w najbliższym czasie. Inwestycje w mieszkania na wynajem są już zjawiskiem powszechnym i zakłada się, że tendencja ta będzie utrzymywać się przez długie lata, co będzie skutkowało wzrostem cen najmu, przy jednoczesnym wzroście ilości wynajmowanych mieszkań.
Dla kogo mieszkania pod wynajem?
Największe wzrosty ilości wynajmowanych mieszkań widać w dużych polskich miastach – szczególnie w miastach studenckich typu Wrocław, Kraków czy Lublin, gdzie napływają coraz to większe liczby studentów potrzebujących usługi wynajmu mieszkania. Tyczy się to również obszarów rozwiniętych gospodarczo oraz wciąż rozwijających się, które przyciągają do siebie ludzi z mniejszych miast lepszymi perspektywami rozwoju i wyższymi wynagrodzeniami. Nie należy pomijać także obszarów o dużym potencjale turystycznym, takimi jak Zakopane i okolice lub miasta nadmorskie. W tamtych regionach również wzrost ilości mieszkań pod wynajem został zauważony – jest to dobrą inwestycją zarówno konsumentów, jak i inwestorów. Rynek nieruchomości ma to do siebie, że w miejscach atrakcyjnych turystycznie wartości mieszkań szybują w o wiele szybszym tempie niż ma to miejsce na pozostałych obszarach.